czwartek, 8 stycznia 2015

Epilog

UWAGA! Są dwie wersje epilogu. 






I wersja:


-Nie. - Odrywam się od chłopaka. - Jeszcze nie jestem gotowa na kolejny związek.
-Rozumiem. - odpowiada odrobinę speszony. - Widzimy się jutro?
W odpowiedzi kiwam głową. Przytula mnie i wychodzi.

2 lata póżniej:
-Violetta! - krzyczy Ludmiła z salonu. - Mówią o Tobie i Leonie!
Po tych słowach, niczym torpeda zbiegam po schodach.
-Leon Verdas zadecydował o zakończeniu swojej kariery. - słyszę głos prezenterki, a moje oczy robią się jak pięciozłotówki - Fanki są zdruzgotane. Czy decyzja Leona została podjęta przez zmiany w jego życiu uczuciowym?
Po chwili na ekranie widać Leona.
-Nie rezygnuję na zawsze. Chcę zrobić sobie przerwę i spędzić ten czas z dziewczyną. 
Tak, tak spotykam się z Leonem. Poznaliśmy się lepiej i od czterech miesięcy jesteśmy parą. Nie sądziłam jednak, że zrezygnuje z kariery.
-Twoje fanki są zawiedzione - znów słychać głos prezenterki
-Jeśli rzeczywiście mnie lubią, to zrozumieją.


4 lata póżniej:
-Obiecałeś! - mówię z wyrzutem
-Powiedziałem, że się zastanowię, Violu - odpowiada spokojnie, patrząc mi w oczy.
Miał wrócić do kariery piosenkarza, ale on jak zwykle swoje. Powiedział, że małe występy mu wystarczą.
-Wkrótce nasz ślub, a kiedyś chcę mieć większą rodzinę. - dopowiada dotykając palcem wskazującym mojego nosa.
Chichoczę i całuję go namiętnie w usta.


II wersja:

-Nie! To nie może być prawda! -krzyczy zdruzgotana blondynka próbując wyrwać się jednemu z policjantów. Po chwili widać detektywa, który wychodzi z domu.
Podchodzi do reporterów.
-Nie możemy na razie udzielić zbyt wielkich informacji. Kwalifikuje się to jednak do morderstwa. - odpowiada poważnie kierując się ponownie do domu, gdzie życie straciła jedna dziewczyna. Dziewczyna, która miała całe życie przed sobą.
-Nie! - krzyczą obie, a Leon i Federico próbują je uspokoić. Są jednak tak bardzo zdenerwowani jak Francesca i Ludmiła. Nie mogą uwierzyć, że ktoś zrobił to szatynce.

-Widzimy się jutro? - pyta uśmiechnięta. 
-Pewnie. - przytula ją - Jak będziesz gotowa na związek to daj znać - śmieją się cicho, a po chwili Verdas opuszcza posiadłość dziewczyn.
Szatynka uśmiechnięta wchodzi do swojego pokoju, gdzie bierze różową piżamkę, którą kładzie na łóżku. Podchodzi do komody i zaczyna szukać swojej ukochanej szczotki. Słyszy jak ktoś wchodzi po schodach. Podnosi wzrok na lustro wiszące nad drewnianym meblem. 
-Francesca? - pyta cicho - Ludmiła? - słyszy jak ktoś otwiera drzwi do jej pokoju. Spogląda przerażona w tamtą stronę.

-To nie możliwe! Nie!- krzyczy Ludmiła mocząc koszulę Leona.
Nie zdają sobie jednak sprawy, że obserwuje ich osoba, która jest sprawcą całego zamieszania...
Jak myślicie? Kto to jest?



~~*~~
Tak, tak ta druga wersja jest zrobiona na wzór PLL. Cóż...macie happy zakończenie i mniej happy xd
Miał być wcześniej i był napisany od soboty, ale zastanawiałam się czy bym miała co póżniej wam wstawić. O OS na jakiś czas zapomnijcie, bo będę was tak zwodzić i zwodzić, a prawda jest taka, że wyszedł tragicznie! Kiedyś go na 100% ujrzycie. xp
Mam nadzieję, że nie jesteście żli.

Co do nowego opowiadania:
Jeden prolog mam, drugiego jeszcze nie. Oba powinny się pojawić do niedzieli/poniedziałku, a wtedy zdecydujecie, którą historię wolicie ;)

Który epilog wam się bardziej podobał? :) 
Jak myślicie, kto zrobił to Vilu? 

Jak tam w szkole? Ja wciąż się nie mogę przyzwyczaić xp
Błędy poprawię póżniej.

Ali

12 komentarzy:

  1. Świetny jesteś naprawdę żona czekam na prologa i zapraszam do mnie http://aniadabrek.blogspot.com/?m=1&zx=ca45009d231c5abd

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcie :<
    Diego?

    Pierwszy bardziej bo Happy :D
    Czekam na prolog :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już epilog :( Znaczy się dwa.
    Zbyt szybko jak dla mnie, ale pocieszam się tym,
    że będzie kolejna historia ^^
    Wersja 1 - Leoś zakończył karierę dla Violetty :3
    Jakie to słodkie, urocze i w ogóle ;D
    Ta wersja jest taka optymistyczna ^^
    Podoba mi się bardzo <3
    Wersja 2
    Taka... inna. Dlatego ją polubiłam ;D
    Nie spodziewałam się, że Violetta zostanie zabita.
    Nie mam pojęcia kto mógł popełnić taką straszliwą zbrodnię.
    Jak widzisz nie mogę się zdecydować, która wersja lepsza.
    Oby dwie są świetne i zasługują na słowa uznania :**
    To ja czekam na prologi ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta historia nie szła mi zbyt dobrze, co można było zobaczyć po czasie, w jakim niekiedy pojawiały się rozdziały.
      Dlatego też jestem bardzo pozytywnie nastawiona do nowej historii :)

      Usuń
  4. Świetne, ale 1 wersja lepsza :P XD
    To czekam na następne opowiadanie :)
    Ta wiem, to się rozpisałam.Pozdrawiam :)
    ~Katy<3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zacznę od 2.
    Jesteś okrutna wiesz? xD
    Już wolałabym, żeby Violkę potrącił samochód, albo popełniła samobójstwo. ;-;
    Takie drastyczne zakończenie ;o
    Aż serce zaczęło szybciej bić. :D
    Wersja namber łan:
    Oł sziiit <3
    Leoś specjalnie zakończył karierę dla Violki *,*
    Hu hu <3
    Wiesz, że pytasz dziewczyny o to, które lepsze?
    Wiesz, że większość jest niezdecydowana, w tym ja, bo mi - mimo tak drastycznych zdarzeń - obydwie się podobają :D
    Na pewno obydwie zapamiętam, bo są niesamowite :D
    Ale to zabójstwo, kurde, mnie dobiło. ;p
    Myślę, że była to jakaś chora fanka Leona.
    Cóż, szkoła jak szkoła, kolejnym próbnym mnie maltretują. :))
    Czekam na prologi ;d
    Jestem ciekawa, co tam ciekawego napisałaś. :D
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskie oba epilogi ;)
    Drugiego nawet nie czytałam dziś bo na gg przeczytałam ^^
    Oba mi się bardzo podobają chociaż wybieram pierwszy bo jest happy :D
    A ja wiem kto ją zabił, a ja wiem :P
    Czekam na nowe opowiadanie ;*
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak :) Według mnie to reochę ten pierwszy jest "zaraz zwymiotuję tęczą", ale ok ;*
      Btw. piszę komentarz drugi raz ;c
      Wróciłam od okulisty i miałam oczy zakropione, soooo jeśli są błędy to sorki, bo niby wszystko widzę, a jednak...xp
      Pociesza mnie tylko to, że jest ok.
      Ali =^.^=

      Usuń
  7. Cudowny. <3
    Które zakończenie lepsze...?
    Oba mi się podobają.
    Masz wielki talent.
    A teraz lecę czytać prolog. ;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz, który daje mi motywacje do dalszego pisania ;)